Inni, którzy czytają moje opowiadania, mogą kojarzyć pewnego pana - Teddy'ego Lupina (link do opowiadania Teddy'ego). Ted i ja nawiązaliśmy bardzo fajny kontakt, zaczęło się tak, jak większość internetowych znajomości - on skomentował moje opowiadanie, ja odpowiedziałam i zaczęliśmy ze sobą korespondować. Lupin zaczął tworzyć własną historię, zaliczyliśmy jednorozdziałową współpracę i stało się... On sam mówi o sobie, że ma słomiany zapał. Pod koniec wakacji napisał do mnie z prośbą, żeby nawiązać trwałą współpracę (chciał, żebym była współautorką jego opowiadania). Niestety musiałam odmówić. Miała swoje historię, już wtedy wiedziałam, że będę pisać opowiadanie razem z Vivian i po prostu nie wyobrażałam sobie tego. Teddy coraz rzadziej zaglądał na swojego bloga, rzadziej ze sobą pisaliśmy i kontakt się urwał... Miałam wyrzuty sumienia, bo myślałam, że to moja wina, że gdybym się wtedy zgodziła, to Teddy nie przerwałby pisania.
Ostatnio, dokładniej rzecz ujmując tydzień temu, Teddy napisał do mnie. To było dla mnie zaskoczenie! Nie odzywał się od lipca, a tu nagle dostaje maila od niego. Streszczać naszych rozmów nie będę, ale przejdę do sedna. Teddy zastanawia się nad powrotem do pisania, chciałby kontynuować swoje opowiadanie, ale wątpi czy to nadal ma sens. Chciałam go jakoś zmotywować i stworzyłam dla niego nowy szablonik. Mam nadzieję, że to nakłoni go do powrotu, bo ja uważam, że warto!
(kliknij w obrazek, żeby wyświetlić podgląd)
Chciałabym raz na jakiś czas, wstawić post z grafiką. Jeżeli chcielibyście, żeby w jakimś nagłówku pojawiła się konkretna osoba, to o tym napiszcie! :)
Wspaniały szablon. Mam nadzieję, że zachęci Teddy'ego do powrotu do pisania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, ja też mam taką nadzieję :)
Usuń